Przytoczę tu starą buddyjską przypowieść, która jest dla mnie inspiracją.
Bogowie starali się znaleźć miejsce na ukrycie MOCY, żeby ludzie nie mogli czerpać z tej wszechpotężnej siły. Jeden z bogów proponował ukryć ją na szczycie wysokiej góry, drugi bóg jednak przestrzegał, że prędzej czy później człowiek i tak wejdzie na górę i zawładnie MOCĄ. Inny bóg radził ukryć MOC w głębinach morskich, ale i ten projekt zakwestionowano tłumacząc, że człowiek znajdzie sposób na nurkowanie w głębinach. Jeszcze inny bóg sugerował ukrycie MOCY głęboko pod ziemią, ale i ten zamysł odrzucono dowodząc, że człowiek się do niej dokopie.
Aż w końcu pewien stary, mądry bóg zaproponował:
– Zamknijmy MOC w głębi samego człowieka. Człowiekowi nigdy nie przyjdzie do głowy, by właśnie tam zajrzeć.
I tak też uczyniono
You must be logged in to post a comment.